poniedziałek, 7 maja 2012

Post pierwszy - Powitanie.


Witam - wbrew temu jak modne jest ostatnio krytykowanie tego słowa.

Wstęp
Nazywam się Michał Gadowski i od kilku lat naprawiam pralki. OK żartuję. Pracuję jako prawnik w Kancelariach (dokładnie w dwóch) adwokackich. Stykając się z rynkiem usług prawniczych od "drugiej strony", czyli od strony ich dostawcy, zaobserwowałem pewne zjawisko - ludzie boją się prawników. Tak, boicie się nas :) 

Prawnik w Polsce - chociaż wciąż jest to zawód okryty pewną dozą szacunku - upodabnia się w oczach społeczeństwa do stereotypowego amerykańskiego prawniczego rekina (shark)- jak w tym kawale:

Q: How many lawyer jokes are there?
A: Only three. The rest are true stories.

(Dla nieznających języka angielskiego: ile jest kawałów o prawnikach ? Tylko trzy, reszta to prawda.)

Ludzie uważają, że rynek usług prawniczych jest drogi. I tutaj znajdzie się pasujący kawał (tym razem po naszemu):

P: Jak nakłonić grupę prawników, żeby uśmiechnęli się do zdjęcia ?
O: Powiedz: "stawka godzinowa"

Częściowo jest to prawda - rynek usług prawniczych nie należy do najtańszych - tak jest niestety na całym świecie. To skłania ludzi do poszukiwania odpowiedzi w źródłach innych niż Kancelarie prawnicze - jednym z tych źródeł jest internet.

Cel
Pomoc ludziom, którzy z różnych przyczyn nie zamierzają skorzystać z obsługi prawnej.

Będę pisał o rzeczach prostych - wręcz podstawowych - dla prawnika. Rzeczy te mogą jednak nastręczać wiele problemów osobom z poza branży - np. terminy, wysokość opłat sądowych, okresy przedawnienia, zakres odpowiedzialności sprzedawcy za sprzedany towar itd. itp.

Dlaczego ja?
No i teraz podstawowe pytanie - dlaczego warto będzie czytać właśnie mojego bloga? Odpowiedź jest prosta - zdecydowana większość blogów o tematyce prawnej (jeżeli nie wszystkie) są to blogi tworzone - jak się wydaje - z myślą o prawnikach. Artykuły dotyczą problemów skomplikowanych i raczej nie interesują zwykłych ludzi. Dla przykładu jeden ze znanych mi blogów prawniczych, zamieścił ostatnio artykuł, którego temat brzmi:
I co Wy na to? Przyznajcie się, ile razy musieliście przeczytać ten temat, aby go zrozumieć. 

Na moim blogu problem taki nie wystąpi - postaram się pisać o sprawach przydatnych i potrzebnych w prosty i zrozumiały sposób. Liczę, ze lektura ta przyniesie wam korzyści i rozrywkę (no dobra to był żart - tylko korzyści i wiedzę :). 

Kwestia druga - czy przedsiębiorcy górniczy naprawdę czytają blogi? Spółki w rodzaju Holdingu Węglowego posiadają umowy z największymi i najlepszymi Kancelariami w Polsce - po co ich właściciele mieliby czytać blogi? Np. Katowicka Grupa Kapitałowa, skupiająca Katowicki Holding Węglowy i kopalnię Kazimierz Juliusz, wydobyła w 2009 roku 13,5 mln ton węgla. Przychody ze sprzedaży wyniosły 3,8 mld zł, spółka wypracowała ok. 90 mln zł zysku netto. Nie wydaje mi się, aby ktoś z Zarządu spółki czytał te artykuły. Kto jest więc targetem takiego artykułu ? 

U mnie target jest określony: t0 każdy kto chce posiąść podstawową wiedzę z zakresu prawa cywilnego i pokrewnych.

Pomysł
Skąd ten pomysł ? Będąc jeszcze na studiach wymyślaliśmy z kolegami jakby tu dorobić trochę grosza na zabawę studiowanie . Przyszedł mi wtedy do głowy świetny - w moim mniemaniu - pomysł - a jakby zorganizować szkolenia dla zwykłych normalnych ludzi: przedsiębiorców, biznesmenów, pracowników firm itp. dotyczące podstawowych zagadnień prawniczych - elementów prawa cywilnego, prawa pracy itp.  Oczywiście pomysłu nie wcieliliśmy wtedy w życiu, z powodu kompletnego braku koncepcji jak wogóle się do tego zabrać.

Dziś spróbuję pomysł ten urzeczywistnić, z jedną różnicą - robię to pro bono. Bezpłatnie.

W myśl zasady wyrażonej w nagłówku bloga - nakazy prawa są następujące - żyć uczciwie, drugiemu nie szkodzić, każdemu oddać co mu się należy

Zapraszam do lektury i częstszych odwiedzin - już od jutra.



Zapraszam także wszystkich chętnych do zadawanie pytań: osobiście na email zglaszamsprzeciw@gmail.com lub w komentarzach. Chętnie udzielę porad na forum bloga, o ciekawszych zagadnieniach napiszę z pewnością dłuższe artykuły.

Z uwagi na brak czasu i późną porę, w dniu dzisiejszym nie zamieszczę jeszcze żadnego merytorycznego artykułu, ale z pewnością taki pojawi się już jutro.

                                                      Pozdrawiam serdecznie, KJ

4 komentarze:

  1. Mamy nadzieję, że ten blog będzie się rozwijał. Pozdrawiamy autora.:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ciekawy blog. Zawiera ciekawe informacje.

    OdpowiedzUsuń
  3. Czekam na kolejny tak samo ciekawy artykuł. Mam nadzieje, że dodasz go niebawem, ponieważ chętnie poczytałbym coś nowego.

    OdpowiedzUsuń